Jak skała. Biuro firmy z branży bezpieczeństwa

Warszawa, 1200 m²

Gama kolorystyczna projektu bazuje na popielatej szarości, chłodnej i ciepłej zarazem. Wchodzących do lobby wita szary trawertyn na posadzce oraz ścianie w tle recepcji. Sama lada recepcyjna, podobnie jak boazeria, powstała z siwego dębu. Ozdobą tej przestrzeni są ikony wzornictwa XX wieku, fotele Wassily projektu Marcela Breuera. Estetyką oraz materiałem harmonizują z nimi lampy na długich skórzanych pasach – nad recepcją oraz przy schodach, gdzie masywne rzemienie sięgają od podłogi parteru do stropu nad 2. piętrem. Wspomniane schody bez wątpienia grają tu główną rolę. Chcieliśmy, by ich spiralna forma emanowała wysoką klasą. Biała wstęga od wewnątrz kryje niespodziankę – powraca tu duet trawertynu i dębu.

Najwyższej jakości materiały obecne są także w pozostałych pomieszczeniach biura. Górny hol zyskał przytulność i ciepło za sprawą tkanin o grubych splotach oraz forniru o dekoracyjnym rysunku (proj. Ettore Sottsass). Tę przestrzeń chcieliśmy delikatnie ożywić za sprawą form nawiązujących do stylu mid-century modern, widocznego m.in. w formie budki telefonicznej czy metalowych paneli na szklanej ścianie sali konferencyjnej. Obok nich, komfort pracy i poufność rozmów zapewnia tu folia elektroaktywna, która na życzenie szkło przezierne zamienia w mleczne. Pokrewne materiały, ale cieplejsze w odcieniu i odczuciu, pojawiają się w gabinecie wiceprezesa, gdzie tworzą oprawę dla mebli marki Poliform. Również tu staraliśmy się zadbać o minimalistyczne detale, takie jak marmurowa bordiura parkietu płynnie przechodząca w ozdobną konsolę.

Wizualizacje