Red Velvet. Salon konesera muzyki

Intencją inwestora była odważna szata wnętrza służącego relaksowi w gronie najbliższych… lub
tylko w towarzystwie ulubionych nagrań. Dla głównego projektanta Piotra Łucyana była to
zarazem nieczęsta okazja, by sięgnąć po jedną z ulubionych barw – burgund. Kolor, który nadaje charakter jednoprzestrzennemu salonowi z jadalnią, zyskał tu odcień dobrze natlenionej krwi. Zdaniem właściciela sprawia, że serce bije tu mocniej. Elegancka barwa, jaka przewija się przez wystrój wielu znakomitych sal koncertowych (z nieodległą Filharmonią Narodową na czele) pojawiła się na ścianach i suficie – łącznie ze sztukateriami – a także na obiciach mebli. Widać ją także w żyłach biało-czerwonego marmuru w portalu między dwiema częściami salonu oraz na blacie stołu. Jednocześnie urodę kształtów wielu ikon współczesnego wzornictwa podkreśla stonowany odcień parkietu – dębowej jodełki francuskiej. Dominantą aranżacji jest system audio firmy Bang&Olufsen, sprzęt najwyższej klasy zarówno pod względem odsłuchu, jak i designu. Aranżacja zyskała uznanie jurorów konkursu „Dźwięk w architekturze. Architektura w dźwięku” 2025. „Odwaga i świadome podejście do projektowania to cechy, które wyróżniają ten projekt. Podobnie jak produkty Bang & Olufsen, propozycja Piotra Łucyana zachwyca swoją niepowtarzalnością i determinacją w kreowaniu przestrzeni” – zauważył Marcin Szczelina, członek jury, krytyk architektury i redaktor naczelny magazynu „Architecture Snob”.

Wizualizacja